Varms - firma która pojawiła się na polskim, nożowym podwórku już jakiś czas temu. Hucznie wkraczając na nasz rynek, początkowo tylko z kilkoma modelami noży. Nie było by w tym może nic intrygującego czy godnego większej uwagi, gdyby nie fakt, że firma zareklamowała się nożami, które miały by pochodzić z polskiej produkcji. A ponieważ nasz rodzimy rynek, jest obecnie bardzo ubogi w noże produkcyjne pochodzące z polski, wzbudziły one pewną ciekawość. Szczególnie w kręgach osób, których na co dzień, pasją są noże.
Obecnie nie jest łatwo o polskie zakłady mające zaplecze i wiedzę potrzebną do masowej produkcji noży, co więc ciekawi, jak osoba która nie była wcześniej powiązana z rynkiem nożowym, nagle wchodzi i pokazuje gotowy produkt.
Niektórzy doszukiwali się w tych nożach podobieństwo do noży, które zasypują w szczególności portale aukcyjne, a które produkowane są masowo w krajach takich jak Pakistan czy Indie. Dyskusja była bardzo żywa na temat tych noży, ale skończyło się tylko na domysłach, zarówno czy właściciel firmy Varms mówi prawdę (noże miały być szlifowane w Czechach), czy ze strony osób twierdzących, że jest to typowy import i tworzenie własnej marki na bazie noży z Dalekiego Wschodu.
Niedawno miałem okazję pooglądać na żywo 3 modele (obecnie wybór noży firmy Varms jest bardzo spory). Ponieważ noże były u mnie relatywnie krótko, nie miałem okazji ich po testować mocniej. Ale kilka spostrzeżeń poniżej.
Oto modele które do mnie trafiły: